Wróciłem z urlopu, jednak przez ostatnie dwa tygodnie albo mam popołudniowe zmiany w pracy albo na dworze ciągle pada, mnie boli ząb a do tego od tygodnia jestem na antybiotyku, więc nie mam sił na prace przy Kozmo. Dzisiaj zdobyłem się jedynie na zakupy kilku drobiazgów: kratka wlotu powietrza do zwymiarowania do projektu deski rozdzielczej, licznik od seicento mpi aby sprawdzić jaki wyświetlacz i elektronikę uda się w nim upchać zamiast tradycyjnych cyferblatów, osłony kolumny kierownicy i nagrzewnicę z parownikiem do klimatyzacji.