Zacząłem chyba najtrudniejszą część czyli modelowanie wnęk pod drzwi. Najpierw z pomocą kolegi sprawdziłem czy one w ogóle mieszczą się na swoim miejscu, później wyciąłem przedni słupek pod zawiasy (na razie tylko tak orientacyjnie) i wyciąłem z kartonu ścianki nadwozia zasłaniające wzmocnienia boczne ramy, które byłyby widoczne po otwarciu drzwi. To dopiero początek modelowania tych wnęk. Jestem trochę przerażony tym co mnie czeka…
Zostaw komentarz