To był bardzo dziwny dzień. Gościłem straż pożarną, którą sam wezwałem. Poczułem dzisiaj pojawiający się od czasu do czasu dziwny zapach podobny do zapachu gazu propan-butan. Sąsiad z garażu obok zweryfikował moje odczucie i postanowiłem wezwać strażaków. Ich mierniki nic nie wykazały i dalej od czasu do czasu czuć było ten zapach. Co prawda wydaje mi się, że później już ustał ale nie wiem czy spać spokojnie czy martwić się. Oby to nie było nic groźnego. Po wizycie strażaków zabrałem się za pierwszy etap tworzenia wnęk pod tylną klapę.
Zostaw komentarz