Prace nad modelem nadwozia – dzień 20,5. (73,5.)
Klej do styropianu użyty jako szpachlówka jeszcze schnie. Dzisiaj zabrałem się za mierzenie i dokładne sprawdzanie symetrii modelu nadwozia. Na początek przód i boki auta poniżej linii okien.
Klej do styropianu użyty jako szpachlówka jeszcze schnie. Dzisiaj zabrałem się za mierzenie i dokładne sprawdzanie symetrii modelu nadwozia. Na początek przód i boki auta poniżej linii okien.
Masa gipsowa jednak zupełnie nie nadaje się do wypełniania braków większych niż 5 mm, dlatego skułem lewy błotnik i na nowo nałożyłem na niego klej do styropianu. Klej wylądował również na obu prawych błotnikach.
Ponieważ masa szpachlowa nie nadaje się do nakładania warstw grubszych niż 2–3 mm, postanowiłem przetestować klej do styropianu. Pierwsze wrażenia są pozytywne. Jutro będzie dokładnie widać czy jest to dobry pomysł na uzupełnianie większych braków. Natomiast masa szpachlowa świetnie sprawdza się przy wykończeniu całości modelu nadwozia cienką 1–3 mm warstwą dając po zeszlifowaniu gładką powierzchnię.
To był krótki dzień przy Kozmo. Zakupiłem masę szpachlową i narzędzia potrzebne do jej użycia i obróbki. Masę nałożyłem próbnie na lewy błotnik. Jeśli wyjdzie dobrze to całe auto wyszpachluję w ten sposób.
Po wczorajszym wklejeniu krawędzi błotników, dzisiejszy dzień poświęciłem na sprawdzenie symetrii modelu nadwozia i przygotowania do ponownego szlifowania nadwozia.
Dzisiaj wyciąłem miejsca na krawędzie błotników, które od razu wkleiłem. Teraz będę mógł je wykończyć.
Cały dzisiejszy pobyt w garażu zajęło mi dokładne mierzenie i ustalanie pozycji dla krawędzi błotników, które będą najszerszym elementem samochodu.
W końcu udało się nanieść na całe auto siatkę linii odniesienia oddalonych o siebie o 10 cm. Ułatwią one zachowanie symetrycznych wymiarów obu stron auta w trakcie dalszych prac nad kształtowaniem modelu nadwozia.
Kolejny dzień poświęcony rysowaniu na modelu siatki linii odniesienia.
Kolejny dzień poświęcony rysowaniu na modelu siatki linii odniesienia.