Rozpoczęcie sezonu jak zwykle bardzo udane. Po imprezie była okazja pojeździć po dużym placu i powozić znajomych. Niestety nie planowałem, że będę jeździł i nie wziąłem nadkoli, których jednym z zadań jest zabezpieczenie świateł przednich, które są dość blisko pracujących kół – szczególnie gdy przednie zawieszenie jest zbyt bardzo obniżone jak obecnie. Efekt na zdjęciach :/