W tym tygodniu w pracach będzie pomagał mi Zack. Zaczęliśmy tradycyjnie od szlifowania boków i tyłu. Potem po dokładnym oczyszczeniu z pyłu wyprowadziliśmy Kozmo przed garaż, żeby zrobić parę zdjęć i posprzątać w samym garażu. Jak widać na ostatnim zdjęciu było co sprzątać. Na koniec znowu dokładnie pomierzyliśmy boki i tył a następnie wygipsowaliśmy braki.