Korzystając z ładnej pogody wyprowadziłem Kozmo z garażu. Wyszlifowałem boczne wloty, naniosłem na całe auto linie cięcia klap i drzwi, i zaznaczyłem miejsca na światła. W międzyczasie kolega nagrał prace przy Kozmo i zmontuje krótki materiał, który niebawem zamieszczę na stronie.